wtorek, 17 maja 2011

W co warto zainwestować?

Czy nie byłoby super gdyby można było przewidzieć przyszłość i ze stu procentową pewnością powiedzieć w co warto zainwestować a w co nie? Pewnie, że tak. Niestety, nie jest to realne do wykonania, nikt nie wie co się wydarzy w przyszłości, możemy tylko starać się to wywnioskować na podstawie aktualnych wydarzeń. Gdyby istaniała jakaś jedna sprawdzona metoda to na pewno byśmy już o tym wiedzieli.

Cała sztuka skutecznego inwestowania polega na tym aby przewidzieć odpowiedni moment na inwestycję. Zawsze jest tak, że coś akurat rośnie bardziej niż cała reszta. Należy tylko trafnie wybrać. W tym celu możemy posłużyć się dedukcją aby wybrać najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Weźmy na przykład srebro. Jakiś czas temu zastanawiałem się czy jest to odpowiedni czas na jego kupno. Kto nie czytał może to zrobić zaglądając do wpisu czy nie jest za późno inwestować w srebro? Od tamtego czasu minęło już kilka miesięcy. W dniu gdy o tym pisałem (7 stycznia) cena wynosiła 28.73$, a w dniu dzisiejszym kształtuje się na poziomie 33.90$ za uncję. 


Jak widać na powyższym wykresie, cena od tamtego wpisu prawie się podwoiła, a później przyszła korekta, która trwa do dzisiaj. Gdybyśmy o tym wiedzieli, to na pewno każdy inwestor ulokowałby od razu wszystkie swoje wolne środki w tym metalu. Pewności jednak nie było, chociaż istniało duże prawdopodobieństwo, że taki scenariusz będzie miał miejsce. Wynikało to z ciągle rosnącego popytu i coraz mniejszej podaży. W ten sposób można oceniać także inne ewentualne inwestycje.

Co więc oprócz srebra, złota i innych metali szlachetnych może dać zarobić w przyszłości? Zastanówcie się. Wiele osób przewiduje, że żywność będzie tym w co warto zainwestować. Wielu "ekspertów" typuje ją jako pewną inwestycję na niedaleką przyszłość. Przy zwiększającym się zadłużeniu państw i rosnącej inflacji taki scenariusz wydarzeń jest bardzo prawdopodobny.

Jeśli rządy będą ciągle "drukować pieniądze" w takim tempie jak teraz to następny kryzys finansowy na pewno nas nie ominie. Spowoduje to wzrost inflacji, a co za tym idzie, także kosztów wyżywienia. Ceny produktów rolnych zawsze rosną jako jedne z pierwszych. Wszystko to może spowodować, że sektor rolniczy będzie dość atrakcyjnym miejscem na lokowanie swoich inwestycji. Czy tak jednak będzie? Czas pokaże.

Ja mam zamiar w między czasie przyjrzeć się temu trochę bliżej. Wyszukam spółki na GPW, które zajmują się produkcją rolną i je przeanalizuje. Jeśli nie będą za bardzo napompowane to może trafią do mojego portfela. Wszystko oczywiście z zachowaniem zasadny numer 1.

A wy co o tym myślicie? Zna ktoś może jakieś inne opinie na temat inwestowania w sektor rolniczy? Może zamiast inwestować w spółki z tej branży, lepiej kupić ziemię i zająć się uprawą samemu;P Który sposób według was jest lepszy?


5 komentarzy:

  1. Pomysl o ETF'ach i ogolnie mozliwosciach brytyjskiego rynku. Mozna obstawiac produkty rolne bezposrednio, nie szukajac w ogole spolek, ktore operuja w danym sektorze.

    Mieszkasz w UK, masz ogromne mozliwosci, po co ograniczac sie do spolek z malej gieldy w Wawie?

    Kukurydza od zeszlego czerwca wzrosla 70%, pszenica ok 80%.

    OdpowiedzUsuń
  2. masz racje, nie wiem co sie tak uwzialem na ta GPW. Chyba pora wyjsc na glebsza wode. A na tej platformie IG index mozna handlowac tymi ETF-ami na produkty rolne?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest caly dzial Soft Commodities.
    http://www.igindex.co.uk/spread-betting/commodities-bet-details.html

    Oraz ETF Commodities z duzym wyborem roznych surowcow i produktow rolnych.

    Richmond.

    OdpowiedzUsuń
  4. W wielu miejscowościach brakuje domów weselnych (najlepiej jeśli pełnią dodatkowo funkcje hotelu czy restauracji jak np. http://www.kbprojekt.pl/projekty_domow_weselnych.php ). Takie firmy zawsze znajdują klientów. Przy odpowiedniej organizacji można je też wykorzystywać na wiele sposobów, nie tylko do organizacji wesel.

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem niezły tekst, ciekawi mnie tylko jak to wychodzi w realu.

    OdpowiedzUsuń