W końcu październik 2013. Czekałem ponad rok na niego i wreszcie się doczekałem. Na pierwszy rzut oka może nie jest zbyt wyjątkowy, nie różni się zbytnio od innych październików. Prawdopodobnie będzie zimny i deszczowy, ale jest coś co czyni go wyjątkowym. Tym czymś jest mecz Anglia-Polska na Wembley.
Wiem, że wielu pewnie to nie interesuje, bo nie ma komu kibicować. Ja jednak należę do tych "optymistów", którzy z kadrą są na dobre i na złe. Wierzę w chłopaków i nadal jeszcze mam nadzieję. Ważne żeby powalczyli. Nawet jeśli przegrają, ale po dobrej grze, to nic się nie stanie. Gorzej, jeśli będą grać do niczego. Wtedy może mi być szkoda tych 70 funtów, które wydałem na bilety.
Samo obejrzenie meczu na żywo, na Wembley, będzie jednak warte tych pieniędzy, nawet jeśli dobrą grę zaprezentują tylko Anglicy. Obym był jednak mile zaskoczony.
Mecz jednak dopiero piętnastego, teraz więc pora na podsumowanie.