Na ogół mówi się, że szczęście sprzyja lepszym. Czy jednak ta reguła sprawdza się w życiu? Czy szczęście samo do nas przychodzi jak zechce, czy może należy mu w tym pomóc? Powiem szczerze, że tego nie wiem. Nie badałem tego ani nie analizowałem. Wiem jednak z tego, co obserwuję przez całe moje życie, że jak się nie ruszy d... (4 liter:)) to nic się nie zrobi samo.
Mówią także, że "pieniądze leżą na ulicy". Zgadza się, tylko jak się komuś nie chce po nie schylić to na pewno ich nie zdobędzie. Czy wtedy szczęście nam pomoże i podniesie ja za nas? Wątpię. Można na to liczyć, ale może nam zabraknąć życia zanim tak się stanie.
Dlaczego dzisiaj o tym piszę i co ma to wspólnego z inwestowaniem? Otóż w brew pozorom wiele. Chciałem w ten sposób pogratulować jednemu z moich czytelników i podać go jako wzór dla innych. Jako jedyny zdecydował się odpowiedzieć na konkurs, który ogłaszałem ponad tydzień temu. Oferowałem w nim darmowy bilet na szkolenie Marcusa De Maria i jedyne co należało zrobić to napisać do mnie emaila w jakim mieście chcielibyście go zobaczyć. Tylko tyle, albo aż tyle. Nic więcej.