piątek, 31 stycznia 2014

Podsumowanie roku 2013

Pora na podsumowanie roku 2013. Tak samo jak rok temu będzie ono w formie video. Opowiadam w nim o tym jak inwestowałem, oraz jakie przychody dzięki temu osiągnąłem.
 
Podsumowanie to będzie trochę inne od tego , które widzieliście poprzednio. Tym razem skupiłem się na inwestycjach a nie na finansach osobistych. Opowiadam w nim o czterech formach inwestowania, którymi się zajmuję. O tym jak mi poszło z każdym z nich, oraz jak bym chciał aby wyglądały one w przyszłości.
 
Więcej szczegółów znajdziecie w video poniżej:

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Inwestycja w Hygienikę

Zacząłem nowy rok na giełdzie dość obiecująco. Zdecydowałem się na zakup Hygieniki i od razu udało mi się na niej zarobić. Miałem przy jej zakupie trochę szczęścia, ale dość pechowo ją sprzedałem. W sumie jednak udało się zarobić, więc nie mam co narzekać.

Decyzja o zakupie Hygieniki była dość spontaniczna. Nie miałem jej w planach, nawet nie wiedziałem o jej istnieniu. Moi regularni czytelnicy wiedzą, że całą uwagę mam poświęconą walorom KGHM-u, które uważam za najlepszą inwestycję. Nie chcą one jednak spaść na tyle, abym je kupił. Szukam więc innych okazji na szybki zarobek w między czasie.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Inwestycja w ziemię

Miałem miesiąc temu telefon od pewnego Pana odnośnie inwestowania w ziemię rolną. Chciał mnie zainteresować tą formą inwestycji, ale szczerze mówiąc nie jest to coś co mnie akurat w tym momencie interesuje. Nie jestem obeznany w tym temacie, więc nie podejmuję ryzyka. Orientuje się tylko, że ceny ziemi rolnej w Polsce rosną od dłuższego czasu i dają ponad przeciętne zyski jeśli są mądrze wybrane. Z moją ograniczoną wiedzą na ten temat jest to jednak zbyt ryzykowne, aby się w to angażować.
 
Sama propozycja wyglądała jednak dość zachęcająco. Mogę wam powiedzieć na czym polegała, może ktoś się tym interesujący będzie akurat widział w tym szansę na zarobek.

sobota, 11 stycznia 2014

Grudzień 2013 - Podsumowanie

Witam w Nowym Roku. Od razu na początku życzę wszystkim wszystkiego najlepszego. Wiem, że trochę późno, ale byłem bardzo zajęty w zeszłym tygodniu i nie miałem nawet minutki na to aby się przywitać. Pracowałem cały mój wolny czas do późna w nocy nad produktem (książką o odchudzaniu). Mamy początek roku i prawie wszyscy zaczynają się odchudzać. Jest to najlepszy okres na promowanie takich rzeczy. Chciałem i ja na tym skorzystać, musiałem się więc spieszyć. Udało mi się w końcu to zrobić i teraz mogę nadrabiać inne zaległości.

Dzisiaj będzie tylko podsumowanie grudnia, całoroczne zestawienie postaram się zrobić w najbliższym czasie.

E-przychody.

Przychody były nie takie rekordowe jak ostatnim razem. Rozczarowało głównie Adsense. Było ogólnie na przyzwoitym poziomie, ale przyzwyczaiłem się ostatnio, że nie spadało poniżej £30. Myślę, że spowodowane to było okresem świątecznym i noworocznym, podczas których aktywność czytelników bardzo spada. Każdy zajęty jest wtedy innymi sprawami, a nie serfowaniem po blogach. Na całe szczęście inne źródła dały zarobić w miarę przyzwoicie i ogólny wynik nie był taki najgorszy: