poniedziałek, 27 czerwca 2011

Przepis na udany E-biznes

Co decyduje o tym, że dany biznes jest udany? Przede wszystkim jest to ilość zysku który nam generuje. Im większe dochody tym lepiej nasz biznes prosperuje. Nie ważne czy prowadzisz działalność w tradycyjny sposób czy w internecie, zawsze to powinno być twoim priorytetem - maksymalizować przychody.

Jak robić więc aby osiągane przychody były jak największe? Musimy sprzedawać jak najwięcej. Im więcej będzie potencjalnych klientów, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś coś kupi. Decydując się więc na przygodę z własnym biznesem należy dokonać rozeznania czy jest zapotrzebowanie na nasze produkty lub usługi. Od tego powinno zaczynać się budowanie biznesu. Wiele osób tego jednak nie rozumie, lub o tym nie wie. Zaczynają od stworzenia produktu a później dziwią się, że coś nie idzie. Ja sam na początku popełniłem ten błąd.


Gdy zaczynałem pisać tego bloga, czy nawet tworząc stronę, nie sprawdziłem, czy to jest właśnie to czego ludzie chcą. Po prostu postanowiłem zrobić coś na czym się znam i co lubię. Reszta miała przyjść z czasem. Wyniki jakie są, możecie śledzić w miesięcznych podsumowaniach. Nie są rewelacyjne, ale w sumie ten blog nie miał służyć do zarabiania. Miał być przede wszystkim moim notatnikiem, w którym zapisuje zdobytą wiedzę. Dzięki niemu mam dostęp do wszystkiego czego się uczę.

Ze stroną jest już zupełnie inaczej, miała zarabiać. Co miesiąc dzięki niej wpada mi do kieszeni kilka funtów, głównie przychody z reklam, ale jako główne źródło utrzymania to jeszcze się nie nadaje. Z czasem na pewno to poprawię, wiem już nawet mniej więcej jak, wymaga to jednak trochę czasu i mojej pracy. Na pewno dużo łatwiej byłoby gdybym to zrobił tak jak należy. Nic nie jest jednak stracone, zrobię to w prawidłowy sposób następnym razem. Może nawet już niedługo. Wpadły mi bowiem ostatnio do głowy dwa ciekawe pomysły;). Jeden z nich dość perspektywiczny a drugi ciekawy. Nie będę ukrywał, że z tym pierwszym wiązałem większe nadzieje. Chciałem od niego zacząć. Postanowiłem jednak pójść za radą ekspertów od e-biznesu i zrobić tak jak się powinno robić.

Sprawdziłem, która nisza wydaje się bardziej zyskowna (o tym dokładniej innym razem) i gdzie jest większe zainteresowanie. Wyszło, że mój drugi pomysł wydaje się dużo lepszy. Nie będę więc nic wymyślał i skupię się na drugim pomyśle. Jeśli wypali to będę działał już tylko w taki sposób.

Jaki jest więc przepis na udany biznes? Nie zaczynaj od produktu, zacznij od potencjalnych klientów. Sprawdź czy jest zapotrzebowanie na to co chcesz sprzedawać i dostosuj się do potrzeb. Będzie dużo łatwiej. Znajdź swoją niszę i tam spróbuj swoich sił. Jak to zrobić napiszę w niedalekiej przyszłości. Gdybym to zrobił teraz to ten post byłby conajmniej dwa razy dłuższy a nie chcę was zanudzać za jednym razem;)

 W między czasie możecie poczytać sobie (jeśli tego jeszcze nie zrobiliście) na czym najlepiej zarobić miliardy to może i wam wpadną do głowy jakieś ciekawe tematy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz