piątek, 7 sierpnia 2015

Lipiec 2015 - Podsumowanie

Witam wszystkich w wakacyjnym podsumowaniu moich inwestycji. Mam nadzieję, że nie wszyscy powyjeżdżali na wakacje i są takie osoby, które mimo ładnej pogody spędzają czas przed komputerem. Ja jak widać nie wyjechałem i siedzę teraz i piszę. Zobaczmy więc jak wyglądały moje inwestycje w miesiącu lipcu.

E-przychody.

Adsense - £12.92. W końcu drobna poprawa wyniku w tym miesiącu. Zysk podskoczył o 14% i przerwał kilkumiesięczną tendencję spadkową. Nie jest to jeszcze powód do zbytniego optymizmu ale przynajmniej nie jest gorzej niż wcześniej. Może będzie to w końcu przerwanie tego spadkowego trendu i przychody zaczną rosnąć regularnie. Oglądalność stron wzrosła o 4% przy równoczesnym spadku kliknięć w reklamę o 5%. Nie robiłem nic specjalnego żeby to poprawić wynik po prostu tak się ukształtował.
 
Inne programy partnerskie - £403.38. Kolejny jeszcze fajniejszy wynik niż ostatnio. Prowizje były znowu tylko z dwóch źródeł, ale z jednej firmy dostałem dodatkowe 80 funtów za udostępnienie mojej rekomendacji dla nich. Poprosili mnie o to bo jestem ich jednym z lepszych promujących i chcieli umieścić moje "zeznanie" na swojej stronie. Zgodziłem się, bo firma jest warta polecenia więc nie miałem oporów aby to zrobić.
Własne produkty - 74zł. Udało się sprzedać 2 książki tym razem. Po ostatnim fatalnym miesiącu liczyłem na to, że coś się w końcu ruszy. Wakacje jeszcze w końcu trwają i część osób na pewno nadal myśli o odchudzaniu.
Koszty:
- £121.46 - kupno 25 gotowych artykułów na jedną z moich stron. Postanowiłem zainwestować w kontekst bo nie mam czasu sam pisać artykułów i pomyślałem, że sobie pomogę w ten sposób. Jeśli zauważę jakieś większe korzyści z takiego działania  to może będzie to stałym elementem moich kosztów. - 2.40 zł - koszt obsługi sprzedaży moich ebooków

Giełda 
Nie kupiłem nic i nie sprzedałem, ale przypomniałem sobie że powinienem otrzymać dywidendę z Energii. Była ona w sumie w maju (chyba), ale zapomniałem wtedy o niej i nie ująłem jej w zestawieniu. Dodaję ją więc do zestawienia w tym miesiącu, czyli doliczam 528,32 zł z tego tytułu. Jest to już kwota, którą wziąłem na rękę po opłaceniu podatku.

Koszty:  - 19zł - opłata za prowadzenie rachunku inwestycyjnego.

Nieruchomości

Nadal nic się nie zmienia i nic nie robię aby to się zmieniło. Priorytetem są inne inwestycje i na nich się skupiam.
 
  Gotówka 

Nie było żadnych odsetek z tego źródła. Lokaty te same, pożyczek nie udzielałem.

Podsumowanie wyników: Przychody ogółem: £416.30 oraz 602.32 zł  Koszty ogółem: £121.46 oraz  21.40 zł Zysk//Strata: £294.84  oraz 580.92 zł
ZYSK//STRATA W ZŁOTÓWKACH (po 5.50zł za funt): 2202.54 zł









3 komentarze:

  1. No proszę, bez pracy na etacie i tyrania od świtu do zmierzchu, a 2 tysiące wpadły. Nie ma to jak poszerzać swoje umiejętności i wiedzę i inwestować w siebie, bo potem to się opłaci. Sumka jest niezła, niejeden tyle nie zarabia w ciężkiej pracy. Nie twierdzę przy tym, że pana paca nie jest ciężka, ale jednak na pewno jest przyjemniejsza niż takiej kasjerki czy kierowcy autobusu.
    Moim zdaniem warto zająć się e-biznesem, a pan jest tego dowodem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam "19zł - opłata za prowadzenie rachunku inwestycyjnego." Co to za biuro maklerskie taka mała opłata ?
    Dzięki

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, co sądzi Pan o inwestowaniu w wyroby Mennicy Polskiej? Złoto czy nawet srebro wydaje się być całkiem interesującym źródłem drobnego, aczkolwiek stałego dopływu gotówki. Byłby Pan w stanie spojrzeć tam swoim nieco bardziej doświadczonym inwestycyjnie okiem? :) http://inwestycje.mennica.com.pl

    OdpowiedzUsuń