sobota, 24 maja 2014

Co powinieneś robić z zyskami z inwestycji?

Na co przeznaczyć zyski z inwestycji? Wydać je na bieżące potrzeby, czy może zrobić z nimi coś innego? Niby prosta sprawa a wiele osób popełnia błąd przy ich wykorzystaniu. 

Bardzo często widzę jak ktoś, komu dobrze się powodzi chwilowo, wydaje zarobione pieniądze na lewo i prawo. Nie myśli o tym co będzie w przyszłości, tylko korzysta na bieżąco z tego co ma. Nie martwi się tym, że za jakiś czas wszystko się może zmienić. Takie postępowanie bardzo często kończy się tragedią dla takiej osoby. Przez ostatnie kilka lat widziałem dużo takich przypadków osobiście. Zawsze historia była prawie taka sama.

Ktoś miał dobrą pracę, lub osiągał dość przyzwoite zyski z inwestycji lub biznesu.  Zaczynał wtedy żyć ponad stan, wydawał wszystkie zarobione w ten sposób pieniądze na bieżące potrzeby. Kupował samochód, wakacje, zaczynał pić droższy alkohol. Sami pewnie znacie podobne historie. 

Po jakimś czasie coś się wydarzało. A to był wypadek, a to jakiś nie uczciwy kontrahent przestał płacić. Nagle źródło przychodu się wyczerpywało i pozostawały duże rachunki lub kredyty do zapłacenia. Momentalnie z sielanki życie zamieniało się w koszmar. Brzmi znajomo?

Może coś takiego akurat nie przytrafiło się tobie, ale wiele osób miało podobne doświadczenia. Co zrobili źle? Moim zdaniem, nie reinwestowali dochodów.

Reinwestowanie to jest coś co ja uważam za konieczność jeśli się dąży do wolności finansowej. Ważne przede wszystkim w początkowym etapie bogacenia się. Powinno się akumulować aktywa, aby tych źródeł dochodu było jak najwięcej i aby były one jak największe. Jak to wygląda u mnie?

Wszystkie zarobione pieniądze z działalności online przeznaczam na rozwój tego rodzaju biznesu. Kupuję za to domeny, opłacam serwery, autoresponder, inwestuję w szkolenia. To co zarobię w ten sposób zostaje przeznaczone na  polepszenie i przyspieszenie tego co mam. Wszystko reinwestuję aby jeszcze więcej zarabiać. Im więcej włożę z powrotem, tym więcej zarabiam. I tak w kółko, aż do momentu gdy ten przychód będzie wystarczająco duży aby pokryć wszystkie wydatki. 

Gdy dojdę już do takiego momentu to wtedy część z tych pieniędzy przeznaczę na dalsze inwestycje, prawdopodobnie giełdę lub nieruchomości.

Co robię z zyskami z giełdy? To samo. Reinwestuję na giełdzie. To co zarobię w ten sposób trafia z powrotem na parkiet abym mógł zarabiać jeszcze więcej. Chcę dojść do takiego momentu aż będę dysponował kwotą kilkuset tysięcy złotych, którą będę mógł przeznaczyć na zakup akcji.

Tak to właśnie wygląda w moim przypadku. Przychody z inwestycji wracają z powrotem do inwestycji. A to co zarabiam na co dzień (w pracy) idzie na bieżące potrzeby. Dzięki temu w ciągu kilku lat powinienem uzbierać odpowiednie środki aby osiągnąć przyzwoite dochody z inwestycji. Ten cel powoduje, że łatwiej jest mi trzymać się tego planu i nie kusi mnie "marnowanie" tych pieniędzy na chwilowe przyjemności.


3 komentarze:

  1. Oszczednie żyć głupio nie tracić pieniedzy to jest inwestowanie - nie trzeba grac na giełdzie czy nabijac kasę bankom w postaci lokat

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, reinwestowanie to najlepsze co można zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi najbardziej zawsze podoba się jak ktoś leci na promocję wydaje pieniądze, a potem mówi, że zaoszczędził bo kupił taniej. Czasami warto się zastanowić czy w ogóle było warto kupować.

    OdpowiedzUsuń