sobota, 5 stycznia 2013

Grudzień 2012 - Podsumowanie.

Witam wszystkich jeszcze raz w Nowym Roku. Dzisiaj będzie tylko szybkie podsumowanie grudnia, a nie całoroczne zestawienie. Na nie będziecie musieli jeszcze trochę poczekać. Chcę zrobić je w formie video z moim komentarzem, żeby nie było tak gejowsko jak zeszłym razem;) Muszę mieć tylko wolny dzień, bez dzieciaków, tak aby móc w ciszy nagrywać. W tym tygodniu tak mi się nie uda, więc prawdopodobnie zobaczycie je dopiero w następnym. W między czasie wrzucę jakiś normalny artykuł, żebyście się nie nudzili czekaniem.

Teraz krótko o tym co się działo w poprzednim miesiącu.

E-przychody

Ktoś, kto śledził moją akcję grudniową pod nazwą Rajd Świętego Mikołaja wie, że udało mi się zarobić £23.78 i 44.86 zł. Z tego:
adsense - £14.35 (z takiej samej ilości kliknięć jak w poprzednim miesiącu)
złote myśli - 25.36 (myślę, że to efekt świąt na to wpłynął)
reklama - £9.43 i 19.50 zł (różne reklamy na moich stronach)

Nie był to najgorszy miesiąc, dość przyzwoity.

Giełda

Nie skorzystałem w ogóle na giełdowym rajdzie Św. Mikołaja. Patrzyłem jak akcje wahają się to w dół, to w górę. Obawiałem się trochę tego klifu fiskalnego  co miał być w styczniu i nie chciałem ryzykować. Szkoda, bo jak się okazało wszystko na razie jest po staremu. Nie było obsunięcia, na razie przełożono kryzys na później.

Nieruchomości

Po zrezygnowaniu z ofert przed świętami nastała cisza. Biuro miało wolne od 20 grudnia do 4 stycznia. Nikt się ze mną więc nie kontaktował. Wszystko jest jak było.

Gotówka

Tak jak mówiłem w grudniu całe zarobki online z poprzedniego miesiąca idą na cel charytatywny. Miałem dwie propozycje, za które serdecznie dziękuję, postanowiłem jednak pomóc bardziej potrzebującym. Ciężko było wybrać. Mój wybór padł na pojedyńczą osobę, która moim zdaniem miała mniejsze szanse pomocy. Duże instytucje charytatywne zarabiają dość dużo i pomagają wielu, myślę że robią już i tak dużo dobrego. Skorzystałem ze strony siepomaga.pl i wybrałem chłopczyka, który potrzebuje operacji serca. Mam nadzieje, że uda mu się uzbierać potrzebną kwotę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz