wtorek, 26 lutego 2013

TPSA pod obserwację

Moją strategią inwestycyjną, obraną jakiś czas temu, jest wynajdowanie przecenionych spółek. Staram się je kupować, jeśli tracą na wartości dość sporo, i mają w miarę zdrowe fundamenty, które pomogą im wrócić do poprzedniej wyceny. Jedną z takich spółek jest właśnie TP S.A.

Ci co śledzą rynek giełdowy na codzień wiedzą co się dzieje z walorami tej spółki. Po ogłoszeniu kiepskich wyników i cięciu wysokości planowanej dywidendy, cena akcji poszybowała na południe. Do tej pory była to dość lubiana spółka przez duże fundusze. W miarę stabilna, wypłacająca przyzwoitą dywidendę.

Teraz, skoro zrezygnowali z dużych wypłat, to stracili w oczach inwestorów instytucjonalnych i kurs poszybował na dół. Mam tylko nadzieję, że się teraz od niej nie odwrócą i nie poszukają sobie czegoś lepszego w zamian. Notowanie kursu możecie zobaczyć poniżej.


Wygląda na to, że od dłuższego czasu jest w trendzie spadkowym. Jednak od 15 lat nie była tak nisko jak jest teraz. Może więc jest okazja na to aby sobie nią uzupełnić portfel? To będzie chyba dobra spółka na dłuższy okres. Jeśli powróci do swojej polityki dywidendowej z poprzednich lat to może być dobrym źródłem pasywnych przychodów.

Jak zwykle ciężko będzie coś przewidzieć. Już nie raz przekonałem się, że na giełdzie zdrowy rozsądek nie zawsze ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Mnie jednak ta spółka zaciekawiła i w najbliższym czasie będę rozważał jej zakup. Poczekam tylko trochę i zobaczę czy nie zejdzie z ceny jeszcze bardziej. Już teraz C/WK wynosi 0.70. Wygląda więc na to, że pole do wzrostu jest, przynajmniej z punktu widzenia fundamentalnego.

Co o tym sądzicie? Ma ktoś inną opinię na ten temat?
 

5 komentarzy:

  1. Jak dla mnie to jest to myślenie życzeniowe. Spółka dużo mniej zarabia niż kilka lat temu a te 1,50 zł dywidendy na akcję to i tak było więcej jak roczne zyski.

    Teraz przy niższej rentowności i być może większych niż planowane wydatki na nowe częstotliwości, mało będzie tego zysku. Spółka posiada sporo długu ale jak dotąd pożyczała tanio bo była uznawana za stabilną. To może się zmienić.

    Podsumowując, znacznie niższa rentowność, wydatki na nowe częstotliwości i zadłużenie, mogą zakotwiczyć kurs w okolicach 6-8 zł a dywidendę w okolicach do 50-70 gr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja osobiście nie jestem zainteresowany tą spółką i nie uważam, że jej zakup to dobry pomysł. Skąd wiesz, że np. za 2 miesiące nie spadnie jeszcze niżej? Myślę, że możesz się przyjrzeć kursowi w najbliższych tygodniach i dopiero wówczas zobaczysz, czy warto.

    Tepsa dużo straciła w oczach inwestorów w ostatnim czasie.

    Piszesz, że spółka znajduje się w trendzie spadkowym. Znalazłeś sygnał zmiany trendu?

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jej nie analizowałem. Emocje tłumu czasami jednak nie idą w parze z rozsądkiem, i to co widać na liczbach nie ma czasami odzwierciedlenia w rzeczywistości.

      Po takim tąpnięciu może się opamiętają i trochę podciągną kurs do góry.

      Usuń
  3. Jest to ciężki orzech do zgryzienia, tak jak przedmówcy nie wiadomo jak to będzie z tym spadkiem, w sumie Sam myślę, że Ta firma nas długo nie zaskoczy jakąś nowością...

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że masz podobne pomysły jak ja :) Ja również uważam, że warto interesować się tego typu spółkami. Myślę, że po systematycznych spadkach odbicie musi być.

    OdpowiedzUsuń