Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zasady inwestowania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zasady inwestowania. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 maja 2014

Co powinieneś robić z zyskami z inwestycji?

Na co przeznaczyć zyski z inwestycji? Wydać je na bieżące potrzeby, czy może zrobić z nimi coś innego? Niby prosta sprawa a wiele osób popełnia błąd przy ich wykorzystaniu. 

Bardzo często widzę jak ktoś, komu dobrze się powodzi chwilowo, wydaje zarobione pieniądze na lewo i prawo. Nie myśli o tym co będzie w przyszłości, tylko korzysta na bieżąco z tego co ma. Nie martwi się tym, że za jakiś czas wszystko się może zmienić. Takie postępowanie bardzo często kończy się tragedią dla takiej osoby. Przez ostatnie kilka lat widziałem dużo takich przypadków osobiście. Zawsze historia była prawie taka sama.

piątek, 21 grudnia 2012

Jak inwestować bez ryzyka.

Czy w ogóle jest to możliwe aby całkowicie pozbyć się ryzyka przy inwestowaniu? Z tego co wiem to chyba nie, przynajmniej ja jeszcze o tym nie słyszałem. Wiadome jest, że można je ograniczać, ale nie wyeliminować całkowicie.

Różne są metody na ograniczenie ryzyka. Jedne mówią o tym aby nie "wkładać jajek do jednego koszyka", dywersyfikować. Inne źródła z kolei mówią, aby tylko małą część funduszy przeznaczać na inwestowanie, a resztę lokować w bezpieczne instrumenty (np. lokaty). Każda teoria na swój sposób jest właściwa. Żadna jednak nie rozwiązuje problemu. Inwestowanie zawsze będzie wiązało się z ryzykiem.

czwartek, 14 kwietnia 2011

Czy ryzyko się opłaca?

Jak to mówią czasami, nie ma ryzyka nie ma zabawy. Ale czy przy inwestowaniu swoich pieniędzy można sobie pozwolić na takie podejście do życia? Wszystko zależy od tego, jakie masz cele i czy możesz sobie na to pozwolić. Ktoś kto zarabia mało i musi uważać na każdy grosz raczej będzie bardziej ostrożny od kogoś, kto może pozwolić sobie na stratę niewielkiej części swoich oszczędności.

Podejmowanie ryzyka może być też bardzo opłacalne. Na ogół im jest większe, tym większe zyski planujemy dzięki niemu osiągnąć. Ktoś kto nie chce więc poświęcać całego swojego życia na dorabianie się musi podjąć wyzwanie. Wiadomo, że dzięki procentowi składanemu możliwe jest zostać milionerem odkładając małe kwoty, ale czy na pewno chcesz nim być dopiero mając 70 lat? Niektórzy nawet nie mają tyle czasu.

piątek, 8 kwietnia 2011

Koszty posiadania domu

Utrzymanie domu kosztuje. W zależności od tego jak je użytkujemy może być naszym aktywem albo pasywem, jak o tym wspominał już Robert Kiyosaki. W obu przypadkach jednak zależy nam na tym, aby koszty były jak najmniejsze. Dla inwestorów ma to szczególne znaczenie, bo decyduje o tym czy inwestycja jest opłacalna czy nie. Jest to jeden z warunków, który należy spełnić przy skutecznym inwestowaniu.

Ja skupię się głównie na kosztach związanych z posiadaniem nieruchomości inwestycyjnej, ale każdy kto planuje kupić dom dla siebie też powinien to przeczytać. Wszystkie wydatki są bardzo podobne, mogą się tylko różnić nazwami. Dobrze jest je wszystkie znać, bo dzięki temu możemy oszacować ogólne koszty i na ich podstawie podjąć trafną decyzję. Wiadomo, że będą się różnić od siebie wielkością, w zależności od nieruchomości, ale wszystkie składniki powinny być wszędzie raczej takie same.

Ogólnie więc koszty związane z posiadaniem mieszkania możemy podzielić na stałe i zmienne. Stałe to te, które musimy płacić co miesiąc a zmienne, to te które płacimy czasami. Koszty stałe są z reguły takie same przez dłuższy okres czasu i dużo łatwiej nad nimi panować. Koszty zmienne natomiast to różnego rodzaju nie planowane wydatki, które mogą być spowodowane zużyciem lub wypadkami losowymi. Oba te rodzaje są tak samo ważne bo decydują o całkowitych kosztach utrzymania.

wtorek, 22 marca 2011

Jak sprawić aby nieruchomość przynosiła zyski?

Aby inwestowanie w nieruchomości miało sens, musi przynosić zyski. Tak jest z resztą z każdą inwestycją. Oczywiście trafiają się też takie nietrafione, ale inwestuje się przede wszystkim po to aby osiągnąć zyski. Im bardziej ryzykowne przedsięwzięcie tym oczekiwana wyższa stopa zwrotu. Czasami nie wie się czy to co robimy odniesie sukces, bardzo często robi się coś "bo się miało przeczucie". Takie zachowanie jednak przypomina bardziej loterię niż inwestowanie.

W przypadku nieruchomości nawet przy nie do końca trafionym zakupie możemy próbować zamienić to na naszą korzyść. Najlepiej jednak trzymać się podstawowych zasad skutecznego inwestowania aby uniknąć problemów. Jeśli jednak z jakiś powodów natrafimy na trudności to mamy kilka sposobów, dzięki którym możemy próbować to zmienić. 

czwartek, 17 marca 2011

Win-Win Deal

Dla tych, co z językami obcymi nie mają za wiele wspólnego, może wytłumaczę co oznacza tytuł dzisiejszego postu. Win - Win deal jest to tak zwana transakcja typu wygrany-wygrany. Polega na tym, że obie strony biorące w niej udział są zwycięzcami. Nie ma przegranych. Jest to najlepsza sytuacja, do której powinien dążyć każdy prowadzący interesy.

Ktoś może się upierać, że taka sytuacja nie jest do końca korzystna, bo aby to osiągnąć każda ze stron musiała prawdopodobnie zrobić jakieś ustępstwa. W świecie biznesu, i nie tylko, okazuje się jednak, że jest to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Szczególnie w długim okresie czasu. Pozwalając komuś wygrać, a przy okazji nie być samemu przy tym przeganym, sprawiamy że obie strony są zadowolone ze współpracy. Będzie to skutkowało dłuższą współpracą i większymi korzyściami.

Oczywiście ktoś, kto nie potrafi myśleć długoterminowo i będzie dążył do tego aby zawsze wygrywać może mieć chwilowo dobre wyniki. Ale przegrana strona prawdopodobnie nie będzie już nigdy więcej chciała prowadzić interesów z kimś takim. Oznacza to, że wygrany będzie musiał szukać kolejnej "ofiary", co może być bardziej kosztowne i czasochłonne. 

poniedziałek, 14 lutego 2011

Zmotywowany sprzedawca

Byłem dzisiaj oglądać kolejne mieszkanie pod wynajem. Było bardzo ładne, trzy duże oddzielne pokoje, spora łazienka i kuchnia. Stan bardzo dobry, praktycznie nic dodatkowo nie potrzeba robić. Jedyny minus to taki, że kawałek od sklepów i metra (jakieś 10 minut szybszym krokiem) no i jest to flat w dwu piętrowym budynku, mimo że na parterze. Ogród oczywiście komunalny. W sumie chyba najlepszye lokum jakie do tej pory widziałem. 

Jest z nim tylko jeden problem, chcą za niego 192,000£, a ja nie dałbym więcej jak 160,000£ -170,000£. Sprawdzałem na necie, że jest wyceniony na jakieś 178,000£. Dali więc cenę o ponad 10% większą, żeby mieć pole do negocjacji. Klasyczne zagranie;) Dla mnie to i tak nie wystarczająco dobrze, ja chcę dostać je z dodatkową zniżką. Jest to przecież podstawowa zasada przy skutecznym inwestowaniu w nieruchomości. Dlatego prawdopodobnie moja oferta będzie wynosić jakieś 160,000£. Daje zawsze dużo mniej, żeby też mieć pole do negocjacji. Zawsze jestem gotów zaproponować kilka tysięcy więcej, ale nie zadużo. Musi się przecież dla mnie opłacać, bo w przeciwnym razie nie będę w nie inwestować. 

piątek, 11 lutego 2011

Zasada nr 1: nigdy nie trać pieniędzy, zasada nr 2: nigdy nie zapomnij o zasadzie pierwszej.

Chyba najlepsza porada jaką można w życiu otrzymać. Jej autorem jest nie kto inny jak sam Warren Buffett. Człowiek, który najlepiej wie na czym dobre inwestowanie polega. Ci co chcieli by się dowiedzieć o tym trochę więcej odsyłam do mojego wcześniejszego postu Jak to robi Warren Buffett?.

Trafny wybór spółki na giełdzie to 3/4 sukcesu. Nie zawsze jednak jest łatwo ocenić, które akcje w danej chwili są najlepsze. Z tego właśnie powodu wielu inwestorów szuka cudownej recepty na to jak takie okazje wyłapać. W historii giełd było już wielu znawców, którym akurat w danym momencie udało się coś zarobić i wokół swojego sukcesu tworzyli różnego rodzaju teorie. Żadne z nich nie przetrwały jednak próby czasu. Ci co wykorzystali moment i mieli swoje pięć minut sławy mogą się cieszyć. Większość z nich nie osiągnęła jednak nic większego. Jedyną osobą, która może się pochwalić tym, że jej zasady się sprawdzają jest właśnie Warren Buffett. Kieruje się on kilkoma prostymi regułami, które pozwoliły mu osiągnąć sukces na przestrzeni kilku dekad.