Pisałem ostatnio o tym jak można zarabiać na złocie. Od tamtego czasu wpadło mi jeszcze kilka dodatkowych informacji odnośnie tego cennego kruszcu. Postanowiłem więc dorzucić coś więcej, w razie czego, jeśli ktoś byłby nim zainteresowany na serio.
Złoto ogólnie postrzegane jest jako bezpieczna inwestycja. Jako nieliczne aktywo pozwalało swoim posiadaczom zachować swoją realną wartość na przestrzeni ostatnich 100 lat. Notowania złota w ostatnim wieku wyglądały także dość dobrze. Cechowały się dość dużą zmiennością, ale rosły systematycznie. Dzięki temu pozwalały zarabiać dość sporo (przez ostatnie 10 lat około 450%).
Inwestując w złoto warto także przyglądać się poziomowi realnych stóp procentowych. Gdy są one niskie w stosunku do spodziewanej inflacji to cena złota rośnie. Jest to spowodowane między innymi tym, że ludzie szukają alternatywnych źródeł lokowania swoich oszczędności w czasach gdy te tradycyjne, najbardziej bezpieczne, dają mało zarobić. Gdy stopy procentowe są niskie to i zyski z lokat są niskie. Złoto więc wydaje się być logiczną alternatywą. Można wtedy zwrócić swoją uwagę na złoto inwestycyjne. Dobry dobór rzadkich złotych monet może przynieść nawet kilkusetprocentowe zyski w ciągu kilku lat.
Opisane przeze mnie powyższe czynniki powodują, że można spojrzeć na złoto przychylnym okiem. Należy jednak także pamiętać, że "nie wszystko złoto co się świeci", jak to mówi stare przysłowie. Oprócz pozytywnych aspektów są także takie, które mogą negatywnie wpływać na opłacalność inwestowania w złoto. Warto mieć to na uwadze.
Jednym z takich negatywnych czynników może być nadpodaż. Cały czas wydobycie złota zwiększa się. Jeśli popyt nie będzie rósł przynajmniej w takim samym tempie to ceny mogą zacząć spadać. Do tego dochodzi jeszcze skup złomu złota i jego ponowne użycie. Choć wydaje się to mało prawdopodobne aby popyt był dużo mniejszy od podaży, to należy obserwować jak to się wszystko kształtuje, aby nie być niemile zaskoczonym.
Dodatkowo banki centralne mogą się przyczyniać do spadku ceny złota w przyszłości. W chwili obecnej wiele z nich, głównie tych z gospodarek rozwijających się, skupuje go bardzo dużo nie pozwalając cenom spadać. Dopóki będzie kryzys na świecie i ta tendencja się utrzyma, dopóty ceny złota będą dość wysokie. Jednak jeśli przestaną to robić, to cena może zacząć kierować się w drógą stronę.
To co wymieniłem to nie są wszystkie czynniki, które warto brać pod uwagę inwestując w złoto. Jest ich jeszcze wiele i ciężko je wszystkie określić. Znając jednak niektóre z zależności można już dokonywać inwestycji z większym prawdopodobieństwem sukcesu. Idealnie byłoby posiadać szklaną kulę, która przepowiedziałaby przyszłość, jednak jak wszyscy wiemy czegoś takiego jeszcze nie ma. Musimy więc kierować się swoim rozumem i starać się tylko przewidywać w miarę najdokładniej jak tylko się da.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz