Wyprzedzić rynek.

Jedną z podstawowych cech każdego inwestora powinna być zdolność dostrzegania okazji i ich wykorzystywania. Taka umiejętność może decydować o tym, czy ktoś odniesie sukces czy nie. Weźmy na przygład graczy giełdowych, jeśli umieliby ocenić co się może wydarzyć w przyszłości to na pewno ich inwestycje byłyby bardziej zyskowne.

Przewidywanie i dostrzeganie okazji to nic innego jak wyuczona cecha. Nabywa się ją poprzez nieustanne powiększanie swojej wiedzy. Jak to mówią niektórzy, człowiek powinien uczyć się całe życie. Im więcej będziemy wiedzieli, tym szersze będą nasze horyzonty myślowe. Będziemy dostrzegać rzeczy w różny sposób i dzięki temu zwiększymy swoje szanse na spostrzeżenie okazji.

Bardzo dobrze jest to wytłumaczone na porzykładzie map myślowych opisywanych w NLP. Polega to na tym, że każdy człowiek widzi rzeczy przez pryzmat swojego doświadczenia. Czyli, to co się nauczyliśmy lub doświadczyliśmy wpływa na nasz sposób postrzegania rzeczywistości. Inaczej na tą samą rzecz będzie patrzył elektryk, a inaczej malarz. Pierwszy z nich może to robić bardziej od technicznej strony, a drugi od duchowej. Niby jedna i ta sama rzecz, a różne odniesienia.

Tego jednak można się nauczyć. Widząc świat z różnych perspektyw możecie stworzyć sobie możliwość dostrzegania większej ilości okazji. A dzięki zdobytej wiedzy będziemy w stanie te okazje wykorzystywać. Powinniśmy się więc ciągle dokształcać, oraz być otwartym na to co się dzieje wokół was. Pozwoli to dostrzegać rzeczy przed innymi, co dla inwestora jest ogromnym atutem. Umiejętność wyprzedzenia rynku pozwoli wam zarobić duuużo pieniędzy.

Gdyby ktoś z was wiedział 15 lat temu, że telefon komórkowy będzie takim rewelacyjnym produktem to czy nie zainteresowalibyście się nim dużo wcześniej? Kupno akcji takich firm jak Nokia czy Motorolla byłoby waszym obowiązkowym zakupem. Popatrzcie na Facebook, Groupon. Przykładów można mnożyć i mnożyć. Nikt się nie spodziewał, że osiągną taki sukces, a jednak się udało. Gdyby ktoś z was to przewidział, lub dostrzegł na samym początku, i umiał to wykorzystać, to teraz nie czytałby mojego bloga;). 

Należy więc mieć oczy i uszy szeroko otwarte, oraz ciągle się uczyć, aby umieć dostrzegać nadarzające się okazje. Może jedną z nich będzie właśnie nowo wprowadzany  przez Google serwis społecznościowy? Kto wie. Możecie sobie o nim przeczytać na jednym z moich wpisów do przedruku.

P.S. Byłbym jeszcze wdzięczny jeśli moglibyście umieścić pod nim komentarze, w jaki sposób można by jeszcze to nowe zjawisko wykorzystać.