piątek, 18 lutego 2011

Zyski z gieldy

Wychodzenie z recesji zawsze jest najlepszą okazją na duży zarobek. Nie zawsze jednak da się przewidzieć, kiedy ta odwilż się zaczyna. Ci co potrafią trafnie analizować lub dobrze przewidywać przyszłość mogą mieć powody do zadowolenia. Ja niestety nie do końca wykorzystałem daną nam szansę. Teraz z perspektywy czasu widzę, że trzeba było inwestować trochę bardziej agresywnie. Niektóre obserwowane przeze mnie spółki dały dużo zarobić. Były to między innymi: KGHM, GRAJEWO, GETIN, MCI. Niestety raz stracone okazje już nie wracają, trzeba teraz być cierpliwym i poczekać na następne. A ich nie brakuje, cały czas się jakaś pojawia. Należy tylko się rozwijać (dokształcać, zbierać doświadczenie) żeby je dostrzec następnym razem gdy się pojawią.

Rok 2010 nie mogę jednak uznać za całkiem stracony. Udało mi się wypracować zysk. Mimo, że nie był spektakularny, to i tak wyniósł "przyzwoite" 9.50%. Wczoraj dostałem rozliczenie PIT - 8C z mojego domu maklerskiego, z którego wynika, że uzyskałem 3,000 PLN zysku z 31,600 PLN zainwestowanego kapitału. Były to tylko zrealizowane zyski. Ogólnie inwestycje były bardziej udane, część z nich jest jednak jest jeszcze na papierze bo na razie nie mam zamiaru ich realizować. Są na tyle obiecujące, że mam zamiar trzymać je trochę dłużej.
 
Z tego zysku muszę się jednak rozliczyć z Urzędem Skarbowym. Wypełnię PIT-a 38 i oddam "belce" co jego:/ Muszę to zmienić w przyszłości, żeby mnie nikt tak więcej nie okradał. Gdy otwierałem rachunek wiele lat temu to nie było jeszcze czegoś takiego jak podatek od zysków kapitałowych. Nie wielu czytelników pamięta pewnie jeszcze takie czasy;) Czasy jednak się zmieniają i muszę się dostosować. Naturalne więc będzie zaprzyjaźnić się z kontami maklerskimi IKE. Może zna ktoś jakieś jeszcze inne sposoby na wywinięcie się od tego obowiązku dzielenia się z państwem. Myślę tu na razie tylko o Polsce. A do tego czasu nie pozostaje mi nic innego jak wypełnić PIT-a...


4 komentarze:

  1. Niecałe 10% podczas gdy WIG urósł o jakieś 20%. Musisz bardziej się postarać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym sprzedał akcje Netii, które dają mi zarobić ponad 70%, to byłoby lepiej. Ale jak pisałem w poście, mam zamiar je trzymać bo uważam, że jeszcze urosną. Te 10% to tylko zrealizowany zysk. Mimo wszystko nie jest zadawalający, powinno być o jedno zero z tyłu więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznij inwestowac w UK, bedziesz mial kwote wolna od podatku 10100gbp.

    OdpowiedzUsuń
  4. @richmond
    tak będę chciał w przyszłości. Na razie za mało się interesowałem tutejszą giełdą, no i w Polsce mniej spółek do ogarnięcia;)

    Na pewno będę chciał wkrótce spróbować Spredbettingu i innych nieopodatkowanych możliwości. Na razie nie wiem nawet skąd zacząć.

    OdpowiedzUsuń