Kwiecień 2017 - Podsumowanie

W końcu maj. Może teraz zacznie się już robić znacznie cieplej.
W tym miesiącu podsumowanie moich wyników jest trochę z opóźnieniem. Miałem pierwszą komunię mojej córki i było zbyt dużo innych spraw na głowie. Teraz już jednak wszystko wraca powoli do normy i mogę zająć się tym podsumowaniem.

Zobaczmy więc jak wyglądał miesiąc kwiecień dla moich inwestycji.

 E-przychody

Adsense - £1.88. W tym miesiącu spadł na mnie kubeł zimnej wody. Po ostatnim spektakularnym wzroście nastąpił 75% spadek. Wynik był, łagodnie rzecz ujmując, nie najlepszy. Trudno to nawet nazwać już źródłem przychodu, bo tyle to ja potrafię w ciągu miesiąca na chodniku znaleźć. Oglądalność w tym samym okresie spadła o 23% a klikalność obniżyła się o 43%. Wyniki bardzo słabe.

Inne programy partnerskie - £100 i 320€. Wynik byłby znowu słaby, gdyby nie kilka prowizji w Euro. To źródło zaczyny mi się psuć i robi się to już coraz bardziej niepokojące. Muszę w najbliższych dwóch miesiącach trochę nad nim popracować bo może mi wyschnąć do końca. Było dość fajnie przez ponad rok, ale teraz to już przeszłość i muszę się dostosować do zmieniających się warunków.

Własne produkty - 135zł. Zyski z tego źródła w końcu się zwiększyły. Nie są jednak zbyt duże i szczerze mówiąc jestem tym trochę rozczarowany. Liczyłem na znacznie więcej. Udało mi się w końcu wypuścić na rynek nowy produkt związany z odchudzaniem i liczyłem na to że będzie się lepiej sprzedawał. Rzeczywistość jednak okazała się inna. Sprzedałem tylko dwa egzemplarze nowej książki. Nie wiem dlaczego tak kiepsko wyszło, czy marketing był słaby czy może produkt nie trafia w gusta. 

Koszty:

- 159.66 zł - opłaty za domeny
- 970 zł - opłata za autoresponder
- 4,50 zł - opłata za obsługę sprzedaży moich produktów

Giełda 

Kwiecień to kolejny aktywny miesiąc na giełdzie. Realizowałem w nim dość sporo zysków ale także ponosiłem straty. Dokładną aktywność możecie prześledzić poniżej:


Netia - sprzedałem najpierw 1000 akcji po 4.60 zł. Zrobiłem tak jak planowałem. Cena urosła do zakładanego poziomu i pozbyłem się tych walorów. Na tej transakcji zarobiłem na czysto 65.42 zł, czyli 1.44%.

Po tej transakcji odkupiłem te walory po 4.45zł, tym razem 4000 akcji.


JSW - sprzedałem 200 akcji po 73.50 zł. Transakcja dość udana bo cała inwestycja została spieniężona w mniej niż miesiąc. Mogło być jeszcze lepiej bo po sprzedaży cena podskoczyła do 80 zł. Szkoda tego wzrostu ale cieszę się tym co udało się zgarnąć. Na tej transakcji zarobiłem 2,197.02 zł, czyli 17.65%.

Dywidenda - otrzymałem 6,344.91 zł od AssecoSlo. Podatku jeszcze mi nie pobrali do tej pory. Nie wiem dlaczego tak jest, zawsze zabierali podatek od razu przy wpłacie.

Ten przychód wygląda dość fajnie ale niestety nie pozbyłem się tych akcji i spółka została wycofana z GPW (takie już moje szczęście w inwestowaniu). Mogę więc prawdopodobnie zaliczyć na niej dużą stratę. Jeszcze tego dokładnie nie wiem, jak się to wyjaśni to dokładniej to opiszę.

Nieruchomości
Nadal ciągle bez zmian. Chwilowo zupełnie odpuściłem tą formę inwestowania.

Gotówka 
Nie miałem nic nowego zainwestowanego w gotówce.

Podsumowanie wyników:
Przychody ogółem: £101.88 i  €320 oraz  8742.35 zł 
Koszty ogółem: £0 oraz 1134.16 zł
Zysk//Strata: £101.88 i  €320 oraz 7608.19 zł

ZYSK//STRATA W ZŁOTÓWKACH (po 5 zł za funt i 4.20 zł za euro): 9461.59 zł