Czerwiec 2016 - Podsumowanie.

Witam w podsumowaniu czerwca. Piszę trochę późno ale z różnych przyczyn nie mogłem tego zrobić wcześniej. Mam nadzieję, że się nie obraziliście i nadal z chęcią zobaczycie co się u mnie dzieje.
Na początek, jak co miesiąc, podsumuję to co się działo ostatnio w moich inwestycjach. Przyjrzę się także temu jak kształtowały się przychody z inwestycji w całym pierwszym półroczu. Sprawdzę czy moje plany na ten rok realizują się tak jak powinny, czy może są jakieś nadwyżki lub opóźnienia. 
Zanim jednak do tego przejdę chciałbym tylko krótko wspomnieć o Brexicie. Pewnie wszyscy na bieżąco śledzicie to co się ostatnio dzieje na rynkach więc nie będę tego dokładnie tłumaczył. Jedyne na co chcę zwrócić uwagę to fakt, że w pewnym stopniu może się to całe zamieszanie z wyjściem UK z EU odbić w przyszłości na moich inwestycjach. Mieszkam na co dzień w Londynie i dużą część przychodów  osiągam właśnie tutaj. Jeśli Wielka Brytania ograniczy napływ imigrantów to może się to przełożyć na moje wyniki. Kilka projektów, nad którymi chciałem pracować też są skierowane do tutejszej polonii. Jeśli ona zacznie się zmniejszać (powroty do Polski, mniejsza ilość osób przyjeżdżających) to będę się musiał zastanowić nad ich wdrożeniem. Może nie będzie sensu tego robić.
Moje dotychczasowe projekty też mogą zostać dotknięte tym problemem. Na razie jednak nie jest to odczuwalne dla mnie więc nie martwię się na zapas.  Będę o tym pamiętał podejmując decyzje inwestycyjne w przyszłości. Teraz liczy się rzeczywistość i na niej się skupiam. Zobaczmy więc jaki był czerwiec dla moich inwestycji. 

 E-przychody

Adsense - £6.12. Mimo wzrostu o 99% w porównaniu do zeszłego miesiąca uznaję ten wynik za porażkę. To źródło przychodów jest bardzo słabe i nie wygląda już tak dobrze jak jeszcze rok temu. Przyzwyczaiłem się do takiego stanu rzeczy i muszę się z tym pogodzić. W przyszłości na pewno przyjrzę się dokładniej temu problemowi i postaram się coś z tym zrobić. Ciekawostką może być to, że oglądalność spadła w tym okresie o 23% a klikalność wzrosła o 126%. Bardzo dziwna anomalia której nie potrafię logicznie wytłumaczyć.

Inne programy partnerskie - £378. Wynik tym razem nieco gorszy. Obawiam się trochę, że brexit w przyszłości może odbić się na nim negatywnie jeszcze bardziej. Zauważyłem już nawet znaczny spadek aktywności na stronie, która promuje te programy partnerskie. W tym miesiącu powinno się okazać czy to było tylko jednorazowe spowolnienie czy może taka tendencja będzie się utrzymywać przez dłuższy czas.

Własne produkty - 0zł. Znowu zerowy miesiąc. Nic nie robię aby promować te produkty. Jestem cały czas w trakcie tworzenia tego nowego produktu i zupełnie zaniedbałem tą inwestycję. Sama strona jako tako dobrze funkcjonuje i widzę stałą ilość odwiedzających każdego dnia. Z jakiegoś powodu tylko nikt się nie zapisuje na newsletter. Sprawdzałem proces zapisywania się na niego i wygląda w porządku. Nie wiem dlaczego tak jest. Jak już zakończę pracę nad tym nowym produktem to całą moją uwagę poświęcę na rozwiązanie tego problemu.

Złote myśli - 3.44 zł. Jedna prowizja od sprzedaży kilku produktów. Szaleństwa nie ma ale lepsze to niż nic. Ci co regularnie czytają moje wpisy wiedzą, że tego źródła przychodów nie promuję już od kilku lat a to co wpada od czasu do czasu to efekt zostawienia jakichś linków (nawet nie wiem gdzie) na jakichś stronach.
 

Giełda 

Ten miesiąc to tylko obserwacja tego co się dzieje na rynku. W maju kupiłem trochę akcji i nadal je trzymam. Mam jeszcze pewne dodatkowe środki które są niewykorzystane i czekają na alokację. Zwlekam jednak z zakupami bo ceny wahają się dość bardzo i staram się znaleźć odpowiedni moment. W lipcu na pewno coś jeszcze dokupię. Część akcji, które obserwuję, są na dość zadowalających poziomach. Nie wiem tylko na które się zdecydować. Mam tylko kilka tysięcy do wykorzystania i chciałbym to zrobić w miarę jak najlepiej. 
Mimo nie przeprowadzania żadnych nowych inwestycji udało mi się zarobić co nieco na giełdzie. Wpadła mi dywidenda z Netii i zasiliła fundusze przeznaczone na zakup akcji. Pieniądze te będą na pewno w całości reinwestowane na giełdzie.

Zyski:
- 800 zł - dywidenda Netii
  
Koszty: 
- 152 zł - podatek od dywidendy

Nieruchomości

Bez zmian. Byłem tylko na spotkaniu inwestorów na którym opowiadaliśmy trochę o negocjowaniu. Jest to temat dość ważny jeśli myśli się o zakupie nieruchomości. Przydaje się też w codziennym życiu więc z ciekawością na niego poszedłem. Co do samego zakupu nieruchomości to jeszcze się do tego nie przybliżyłem.


Gotówka 

Wszystko bez zmian, bez pożyczek i lokat w tym miesiącu. Stan gotówki jest trochę większy bo wpadła mi dywidenda i zacząłem także wysyłać trochę pieniędzy do Polski. Postanowiłem posłuchać rady różnych ludzi sukcesu którzy zalecają płacić najpierw samemu sobie. Zgodnie z tą poradą postanowiłem więc co miesiąc wysyłać do Polski kilkaset funtów. To co mi wpadnie ekstra z polecania innych produktów przeznaczam w dużej większości na inwestowanie. Są to pieniądze które zarabiam ekstra i postanowiłem je reinwestować. Do tej pory były wydawane na bieżące wydatki ale postanowiłem to zmienić. Muszę więcej odkładać i inwestować stąd więc ta decyzja o reinwestowaniu.

Podsumowanie wyników:
Przychody ogółem: £384.12 oraz 803.44 zł 
Koszty ogółem: £0 oraz 152 zł
Zysk//Strata: £384.12 oraz 651.44 zł

ZYSK//STRATA W ZŁOTÓWKACH (po 5.50zł za funt): 2764.10 zł

Podsumowanie wyników pierwszego półrocza według miesięcy:

styczeń - 2186.52 zł

luty - 2783.35 zł

marzec -  2348.05 zł

kwiecień - 1734.40 zł

maj - 29 zł

czerwiec - 2764.10 zł

Razem pierwsze półrocze:  11,787.42 zł  (zeszły rok: 11,118.55 zł)

Wynik trochę lepszy niż ten osiągnięty w zeszłym roku o tej samej porze. Nie jest jednak wystarczająco duży aby mnie całkowicie zadowolić. Miałem w planach znacząco poprawić to co udało się osiągnąć rok temu i jak widać na razie się nie udaje. Gdyby nie ta duża strata w maju spowodowana sprzedażą JSW (gdybym nie sprzedał to na dzień dzisiejszy byłbym do przodu z tą inwestycją) to by to wyglądało trochę lepiej. Przede mną jednak kolejne półrocze i jest to motywacja do jeszcze cięższej pracy. Będę chciał w końcówce roku nadrobić zaległości i sprawić aby na koniec wyglądało to dużo lepiej. Czy się uda to się okaże. Na razie mam nadzieję że tak.