poniedziałek, 8 lutego 2016

Styczeń 2016 - Podsumowanie

Witam, pierwszy miesiąc nowego roku mamy już za nami pora więc zrobić jego analizę i podsumowanie. Zobaczymy czy styczeń tym razem będzie tak samo dobrym miesiącem dla moich inwestycji tak jak był w poprzednim roku. Nie będę ukrywał, że liczyłem na wiele biorąc pod uwagę to jak udało mi się zarobić rok wcześniej. Dzięki tej analizie zaraz się o tym przekonacie czy tak było. Zapraszam do lektury.


 E-przychody

Adsense - £11.98. W końcu jakiś wyraźniejszy wzrost. Udało się nawet osiągnąć dwu cyfrowy wynik:) Nie powinno mnie to cieszyć, biorąc pod uwagę wyniki które osiągałem wcześniej, ale w porównaniu z ostatnimi miesiącami to i tak jest dobrze. Całkowity przychód zwiększył się o 53%, przy jednoczesnym wzroście odwiedzin też o 53%. Klikalność urosła o 56%. Były to w miarę zbliżone wartości, nie było takich dziwnych odchyleń jak w innych miesiącach gdy przychody rosły przy spadku odwiedzin i klikalności.


Inne programy partnerskie - £416.17. Wynik prawie identyczny jak w poprzednim miesiącu. Jestem trochę nim rozczarowany bo w zeszłym roku udało się uzyskać kwotę dwa razy większą. W tym roku liczyłem na to, że uda się tamten wynik poprawić i zanotować nawet trzy cyfrowe przychody. Stało się jednak inaczej i nie zamierzam ubolewać nad tym bo i tak jest to nadal dość porządna kwota. Gdyby taka wartość utrzymała się co miesiąc przez cały rok to i tak byłbym bardzo szczęśliwy. 

Własne produkty - 380zł. Styczeń jest jednym z lepszych miesięcy do promowania produktów odchudzających. Na pewno większość z was to zauważyła bo reklamy zachęcające do odchudzania były dosłownie wszędzie. Ja także przeprowadziłem małą promocję na moje produkty i to poskutkowało  sprzedażą 7 kursów odchudzających i jednego ebooka. Nie jest to jakaś niesamowita liczba bo promocja była tylko wysłana do osób, które znajdują się w mojej bazie danych. Mam tam tylko nie całe 4000 osób. Nie robiłem więcej promocji bo skupiłem się na tworzeniu jeszcze jednego produktu. Niestety nie udało mi się go ukończyć i przegapiłem idealny moment na jego promocję. Mam jednak zamiar sfinalizować go już w lutym więc może wtedy jeszcze uda się trochę więcej dorobić.

Złote myśli - 9.73 zł. Wzrost przychodów z tego źródła o ponad 50%. Ktoś z początkiem nowego roku postanowił zainwestować w siebie i kupił kilka książek z tego wydawnictwa. Ja jak zwykle nie promowałem tego aktywnie, jest to 100% pasywny przychód z linków które wystawiłem na różnych stronach wiele lat temu.
 


Koszty:
- 15.04 zł - prowizja za obsługę sprzedaży moich produktów. 
- 524 zł - koszt odnowienia członkostwa w strefie inwestorów oraz stowarzyszeniu inwestorów indywidualnych.



Giełda 

Początek roku nie przyniósł spodziewanych spadków więc się nie angażowałem w zakup akcji. Moim zdaniem będzie jeszcze jakieś jedno większe obsunięcie w najbliższym czasie i nie chcę ryzykować, że znów się zaangażuję w nie odpowiednim momencie. Kilka spółek które obserwuję już całkiem ładnie potaniały ale nadal uważam że spadną jeszcze więcej. Czekam więc na jakąś większą przecenę i dopiero wtedy dokonam zakupu. Mam na oku 4 spółki które będę chciał wtedy kupić. 

Koszty: 
- 19zł - opłata za prowadzenie rachunku inwestycyjnego.


Nieruchomości

Bez zmian. Moja sytuacja finansowa się trochę poprawiła ostatnio i prawdopodobnie mam większe szanse na otrzymanie kredytu Buy-to-let. Nie spieszę się jednak z tym bo na razie na giełdzie zaczyna być dobry moment do inwestowania i wszystkie wolne środki pieniężne będę chciał tam najpierw zainwestować.


Gotówka 

Wszystko także bez zmian, bez pożyczek i lokat w tym miesiącu. Stan gotówki jest na takim samym poziomie. Trzymam wolne środki na zakup akcji i nie zamrażam ich na razie w żadne inne inwestycje.



Podsumowanie wyników:
Przychody ogółem: £428.15 oraz 389.73 zł 
Koszty ogółem: £0 oraz 558.04 zł
Zysk//Strata: £428.15 oraz 168.31 zł

ZYSK//STRATA W ZŁOTÓWKACH (po 5.50zł za funt):
2186.52 zł








3 komentarze:

  1. Wspaniały artykuł, Twój blog to dla mnie wspaniała skarbnica wiedzy o finansach i inwestowaniu. Bardzo chcę zainwestować w jakieś mieszkanie ( max 2 pokoje) pod wynajem, uważam że najszybciej na tym zyskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No muszę przyznać że jesteś dla mnie inspiracją i zawsze kiedy zastanawiam się czy wydać na zakupy czy zainwestować - przypominam sobie o Twoim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem przyjemny bilans :)

    OdpowiedzUsuń