Witam w kolejnym poście podsumowującym moje dokonania inwestycyjne z minionego miesiąca. Jak zwykle podzielę się w nim z Wami wszystkimi moimi sukcesami i porażkami. O tych pierwszych jest łatwo pisać, bo dają powody do dumy i utwierdzają mnie w tym, że to co robię ma sens. O tych drugich łatwiej by było nie wspominać, ale są one ważnymi lekcjami życiowymi i należy je także analizować. Samo pokazywanie inwestowania tylko z pozytywnej strony zniekształcałoby ogólny jego obraz i nie oddawało tego jak to jest w rzeczywistości. Nie o to mi przecież chodzi. Chcę się dzielić wszystkim, co uważam, może się przydać innym w drodze do finansowej niezależności. Dzięki moim błędom może niektórzy z Was ich nie popełnią.
Zobaczmy więc co udało się mi dokonać w poprzednim miesiącu. Czy był on zyskowny jak wszystkie inne miesiące do tej pory? Zaraz się tego dowiesz.
E-przychody
W tym miesiącu ta część podsumowania powinna chyba być zatytułowana e-koszty. Mimo osiągnięcia jako takich przychodów, to co wydałem okazało się dużo większe. W ten sposób doprowadziłem do tego, że zamiast cieszyć się nadwyżką pieniędzy musiałem sięgnąć głęboko do kieszeni po oszczędności. Wbrew pozorom nie jest to jednak zła informacja. Stało się tak, bo jest to częścią mojego większego planu redukcji kosztów. Dzięki temu, że teraz tak dużo wydałem, obniżyłem ogólne koszty obsługi serwisów, co w ciągu roku powinno przynieść znaczne oszczędności. Ogólnie więc jest to dobra wiadomość, ale kosztowało mnie to wydanie trochę więcej z góry. Nie jest to jakiś większy problem bo jak to niektórzy mówią: cel uświęca środki.
Zobaczmy więc jak to wyglądało w praktyce:
Adsense - £23.45. Wynik jeden z najsłabszych w ostatnich miesiącach. Nie wiem dlaczego tak się stało bo byłem trochę aktywniejszy niż miesiąc wcześniej. Może poprawienie pogody sprawiło, że ludzie spędzali mniej czasu przed komputerem. Zyski spadły więc o 22% przy aktywności czytelników zmniejszonej o 9%. To co zaskakuje to nieproporcjonalne obniżenie klikalności, bo ta zmniejszyła się aż o 47%. Wygląda więc na to, że te dziesięć procent, które nie zajrzało na moje strony to ludzie którzy dużo klikają. Szkoda, że to właśni oni zdecydowali się nie przyjść:)
Inne programy partnerskie - £30. Wynik też słabiutki porównując to co zarabiałem z tego źródła w poprzednich miesiącach. Jest to jednak nadal dość pewne źródło przychodów i tylko cieszy, że nadal daje zarobić. Aby zdobyć te trzydzieści funtów nie poświęciłem w maju nawet sekundy swojego czasu. Nie mam więc co narzekać.
Własne produkty - 111zł. Sprzedałem kolejne trzy egzemplarze swojej książki. Zaczyna się to chyba powoli robić normą. Wynik ten może uda mi się na stałe poprawić w czerwcu, bo już unormowałem sprawę z autoresponderem. Mam kolejnego nowego dostawcę i jestem z niego zadowolony. Pracuję teraz nad sekwencją maili, które zwiększą moją interakcję z czytelnikami i pozwolą zwiększyć sprzedaż. Czy mi się to uda przekonamy się już w najbliższym czasie.
Złote myśli - 25.36 zł. Tutaj zostałem mile zaskoczony. Udało mi się sprzedać kilka pozycji, za które otrzymałem dość spore prowizje, jak na ich warunki. Uzbierało się dzięki temu ponad 25 zł co nie zdarzyło się chyba od bardzo długiego czasu.
Koszty:
- 1.20 zł - prowizja za obsługę sprzedaży mojej książki
- £33 - opłata istniejącej domeny i hostingu.
- 970 zł - opłata autorespondera z góry za cały rok. Dzięki temu mam bardzo dobry serwis w cenie dużo mniejszej niż miałem na zagranicznym serwisie. Jest trochę droższy od drugiego polskiego serwisu, który kupiłem kilka miesięcy temu, ale jakościowo jest o niebo lepszy.
- £10.72 - opłata za referencje bankowe, które potrzebne mi były do zapisania się na pewien program partnerski. To też jest inwestycja na przyszłość. Będę startował z nowym blogiem i mam zamiar zarabiać na nim promując różne serwisy finansowe. Takie referencje były mi więc potrzebne aby móc zacząć współpracę z jednym z serwisów.
- 970 zł - opłata autorespondera z góry za cały rok. Dzięki temu mam bardzo dobry serwis w cenie dużo mniejszej niż miałem na zagranicznym serwisie. Jest trochę droższy od drugiego polskiego serwisu, który kupiłem kilka miesięcy temu, ale jakościowo jest o niebo lepszy.
- £10.72 - opłata za referencje bankowe, które potrzebne mi były do zapisania się na pewien program partnerski. To też jest inwestycja na przyszłość. Będę startował z nowym blogiem i mam zamiar zarabiać na nim promując różne serwisy finansowe. Takie referencje były mi więc potrzebne aby móc zacząć współpracę z jednym z serwisów.
Giełda
Jest trochę lepiej niż się spodziewałem. Po dużych spadkach nastąpiło lekkie odbicie w górę na akcjach Hygieniki. Miałem już taki moment, że byłem zdecydowany je sprzedać z dużą stratą. Na szczęście trochę się poprawiło i na razie czekam na to co się jeszcze wydarzy. Nadal jestem na sporym minusie, ale patrząc na wykres sprawa nie wygląda już tak tragicznie. Może uda się powrócić na chwilę do trendu wzrostowego i odrobić to co zainwestowałem.
Koszty:
- 19zł - nie zawierałem żadnych transakcji więc musiałem opłacić prowadzenie rachunku inwestycyjnego. Nieruchomości
Nadal nadrabiam inne zaległości i nic nie robię w tej sprawie. Byłem tylko na co miesięcznym spotkaniu inwestorów, organizowanym przez tą firmę w której wykupiłem szkolenie na temat inwestowania w nieruchomości. Poznałem dzięki temu trochę bieżących informacji z rynku i nabrałem trochę motywacji. Mam nadzieję, że będzie ona na tyle duża, żeby zmusić mnie do aktywniejszego działania w tym temacie. Myślę, że jak mi wystarczy czasu to da się coś z tym zrobić.
Gotówka
Zwiększyłem kwotę udzielonej pożyczki do 500 funtów. Ten sam pożyczkobiorca, okres spłaty wydłużyłem mu do sierpnia. Oprócz tego otworzyłem także lokatę na rok czasu. Nie wiem dokładnie ile pieniędzy w nią włożyłem bo nie jest ani w funtach ani w złotówkach. Nie ma sensu więc jej przeliczać bo kurs się będzie zmieniał każdego dnia. Podam tylko na koniec ile dzięki niej zarobiłem, bo wtedy będę mógł przeliczyć to po aktualnym kursie jaki będzie tego dnia.
Podsumowanie wyników:
Przychody ogółem: £53.45 oraz 136.36 zł
Koszty ogółem: £43.72 oraz 990.20 zł
Zysk//Strata: £9.73 oraz 853.84 zł
ZYSK//STRATA W ZŁOTÓWKACH (po 5zł za funt): 805.19 zł
raz na wozie raz na wozie, grunt że działasz, może trzeba wprowadzić jakieś zmiany w strategii prowadzenia biznesu internetowego i zwiększą się wpływy :)
OdpowiedzUsuńprzecież to nie strata tylko inwestycja, która w niedługim czasie powinna przynieść niezłe profty
OdpowiedzUsuńZa szybko aby mówić o zyskach i stratach, będzie lepiej !
OdpowiedzUsuń