Kiedy boli nas ząb, to idziemy z nim do dentysty. Gdy mamy problemy z oczami, to idziemy do okulisty. Gdy chcemy inwestować w nieruchomości to do kogo idziemy po poradę...? Oczywiście do kogoś kto się na tym zna. Nie do sąsiada, nie do ciotki ani do znajomego spod sklepu, który jedyną inwestycję której dokonał w życiu to kupienie browara do obiadu. Należy chodzić po radę do odpowiednich osób.
Ja osobiście na razie jestem dobry, ale tylko z teorii. Mam odpowiednią wiedzę i wiem jak wszystko powinno funkcjonować, aby inwestycja w nieruchomość przynosiła zyski. Brakuje mi jeszcze tylko wykorzystania tej wiedzy w praktyce. Są jednak ludzie, którzy z powodzeniem inwestują od wielu lat i dobrze na tym zarabiają. Warto więc ich posłuchać, jeśli myślicie o tym aby spróbować swoich sił w nieruchomościach.
Może dzięki temu stwierdzicie, że taki rodzaj inwestowania jest wlaśnie tym co was interesuje. Może będzie wręcz przeciwnie, zdacie sobie sprawę, że jednak to nie wasza dziedzina i poświęcicie się czemuś innemu. Jakby nie było, to radzę najpierw zobaczyć co mówią na ten temat ludzie, którzy się na tym znają a dopiero później podejmować decyzję.
Jedną z takich osób, które warto posłuchać na temat inwestowania w nieruchomości jest Bartosz Nosiadek. Od kilku lat inwestuje w nieruchomości, kupił ich już kilkanaście. Oprócz tego inwestuje także w działki oraz buduje apartamentowce na sprzedaż. Ma bogate doświadczenie i na pewno wartościową wiedzę do przekazania. Każdy kto myśli o zarabianiu na nieruchomościach powinien przeczytać jego książkę lub być na jego szkoleniu.
Pamiętajcie więc o tym, aby zdobywać wiedzę z dobrego źródła. Dużo jest "ekspertów od wszystkiego" wokół nas, ale tych właściwych czasami należy po prostu poszukać samemu. Od tego może zależeć czy i jak szybko odniesiecie sukces. Czego wam wszystkim życzę z całego serca.
Nieruchomości zawsze pozostaną dobrą inwestycją.
OdpowiedzUsuńObawiam sie, ze Ci ktorzy stracili kupe pieniedzy na kryzysach nieruchomosci w UK maja inne zdanie.
UsuńNie zawsze sa dobra inwestycja, tylko wtedy, gdy dobrze wybierzemy, a nie kupimy byle co.
Od teorii się zaczyna i to jest najwartościowsze nadzienie praktyki. Myślę że bez dokładnego zbadania mechanizmów rynku, zachowania konkurentów i realiów nieruchomościowych - nie mamy nawet po co zaczynać. Znam takich, co sądzili, że wiedzą wszystko i po pierwszym sukcesie, zaraz zaczęli szaleć (ciąg dalszy jak z Ikarem;)). Masz rację, bez mentora można się łatwo zgubić, a sukces nie jest czymś, co nam się zdarza, ale tym, co sami wypracujemy. amen;)
OdpowiedzUsuńDlatego trzeba się znać na nieruchomościach i wiedzieć w co inwestować. Nawet w dobie kryzysu można nieźle zarobić na nierychomościach. Tak samo jest ze złotem. Wystarczy odwiedzić pierwszy lepszy skup zlota w Warszawie czy innym mieście. Interes się kręci, ludzi sprzedają złoto, a inwestorzy kupują. jest popyt i jest podaż :)
OdpowiedzUsuńNa nieruchomościach można zarobić niezłe pieniądze, ale żeby faktycznie mówić o dobrych zarobkach trzeba najpierw mieć kapitał. W tym momencie można przejmować np. magazyny w dużych miastach, za dobre pieniądze. By jednak przejąć od Jartomu magazyn trzeba posiadać te kilka milionów...
OdpowiedzUsuń