tag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post2592913699297173679..comments2023-08-21T15:46:51.026+01:00Comments on Moje inwestycje: Cechy dobrego inwestoraUnknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post-47314514244370585212012-01-02T11:18:50.763+00:002012-01-02T11:18:50.763+00:00osobiście uważam , że nie każdy nadaje się do tego...osobiście uważam , że nie każdy nadaje się do tego zawodu , z tym czymś należy się urodzić co do ważniejszych cech zaliczyłbym odporność na stres i silną psychikęinvestorsihttp://investorsi.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post-32690967624644377092011-12-23T19:25:03.878+00:002011-12-23T19:25:03.878+00:00Znaczy pytań mam wiele, najbardziej mnie interesuj...Znaczy pytań mam wiele, najbardziej mnie interesuje początek, teraz jeszcze się uczę, zastanawiam się na przerwą ze studiów (urlop dziekański) i wyjechać na 1 rok do Londynu. Chodź teraz myślę, żeby wytrzymać do końca i wtedy wyjechać. Jeszcze troszkę przede mną ale jak byś miał chęć i odrobinę czasu mógłbyś napisać o życiu Tam, o twoim początku jak było, jak szybko pracę zdobyłeś, co byś zmienił, poprawił jak byś teraz dopiero przyjechał do Londynu. A korzystając z okazji, życzę wszystkiego dobrego.Kolihttps://www.blogger.com/profile/03092623555346921180noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post-81833489576218869812011-12-23T15:47:24.812+00:002011-12-23T15:47:24.812+00:00@koli
a co cię interesuje najbardziej? Ogólnie żyj...@koli<br />a co cię interesuje najbardziej? Ogólnie żyje się dobrze, łatwiej niż w Polsce (przynejmniej dla mnie). Łatwiej się utrzymać, jak się chce pracować to z pracą też nie ma problemu, ogólnie trochę wyższy standard życia. Nie wiem w sumie jak teraz się żyje w Polsce bo nie mieszkam już 6 lat, może się dużo poprawiło. Myślę jednak, że tutaj nadal jest łatwiej.<br /><br />Jak przyjechałem i byłem sam, to Londyn był idealny. Życie tętni cały rok, siedem dni w tygodniu, dzień i noc. Imprezy, koncerty, dużo ciekawych osób. To mi się podobało jak byłem singlem. Zawsze było gdzie wyjść, co robić, a do tego można było sobie na to wszystko pozwolić mając zwykłą pracę.<br /><br />Teraz troche już mi tak nie imponuje jak kiedyś. Mam dwójkę małych dzieci i myślę bardziej o nich, a Londyn nie jest najlatwiejszym miejscem do wychowywania. Tłumy na ulicach już mi zaczynają przeszkadzać, brak wychowania u większości dzieciaków zaczyna mnie martwić, bo ciężej będzie mi swoje upilnować. Ogólnie jednak jest dobrze.<br /><br />Jak ktoś lubi duże miasta i chce pracować to na pewno będzie zadowolony. Nie ważne czy się robi na zmywaku czy w budowlance, lub gdzie indziej. Można żyć w miarę dobrze. Pracował u mnie w pracy jeden chłopak na zmywaku przez kilka dni w tygodniu, a na weekendy wieczorami jeździł rikszą w centrum Londynu. Jak było lato lub jakieś imprezy to bez problemu wyciągał 500£ tygodniowo. W Polsce mogą się z niego śmiać, że zmywał, a on zarabiał ponad 10,000 PLN miesięcznie - czyli tyle ile niektórzy "kozacy z Polski" w ciągu roku. Z tego odkładał ponad połowę miesięcznie. Teraz wrócił do kraju i nie wiem jak mu się powodzi, ale podejrzewam że nic mu nie brakuje. <br /><br />Jakby cię coś konkretnego interesowało to pisz, postaram się zaspokoić twoją ciekawość.mojeinwestycjehttp://www.mojeinwestycje.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post-29678972836100240172011-12-21T23:50:05.286+00:002011-12-21T23:50:05.286+00:00Do cech, chyba bym już nic nie dorzucił, na pewno ...Do cech, chyba bym już nic nie dorzucił, na pewno należy umieć myśleć obszarowo..., jeżeli jest problem , czy nawet jakaś okazją, to potrafić określić zyski, straty, możliwe problemy itd. <br /><br />A tak troszkę z innej beczki, czy można się czegoś więcej dowiedzieć o życiu w Londynie ?Kolihttp://10ojrodziennie.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1742740419566024546.post-10000110632152534202011-12-16T15:01:32.026+00:002011-12-16T15:01:32.026+00:00Ja bym dodał tylko: znać prawo.
Być może dla czyt...Ja bym dodał tylko: znać prawo.<br /><br />Być może dla czytelników prawo mieści się gdzieś w rozwoju intelektualnym, ale ja uważam, że jest najważniejsze. Z samej znajomości prawa wynika często kreatywność i wytrwałość (w końcu trzeba się pilnować, żeby przy tym nie zasnąć ;) ). Dodatkowo daje ona też przewagę i w kwestiach marketingu, i negocjacji. A przede wszystkim, nawet jeśli nie jest użyte do 'ataku' w grze o kasę, to jest świetnym środkiem obronnym.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15066567365823309659noreply@blogger.com